Deep Purple – Whoosh!

Deep Purple – Whoosh!

Z ogromną przyjemnością przeczytałem, że 12 czerwca ukaże się nowy album Deep Purple – Whoosh! (kto im podpowiedział ten straszny tytuł?). Krążek (jak dwa poprzednie) wyprodukował Bob Erzin (ten od The Wall – Pink Floydów) i jest to kolejna bardzo dobra wiadomość, ponieważ wniósł on do twórczości Purpli wiele świeżości, komercyjności (w dobrym tego słowa znaczeniu) oraz lekkich nawiązań do muzyki progresywnej. Album reklamowany jest jako najbardziej wszechstronny spośród tych powstałych w kooperacji z Erzinem i znajdzie się na nim 13 kompozycji. W sieci udostępniono już pierwszy singiel – Throw The Bones, który tak bardzo mi się spodobał, że odtworzyłem go ze 30 razy pod rząd. Numer naprawdę udanie łączy sporą przebojowość z „puplowskimi” klimatami sprzed lat. W tym miejscu mała uwaga do malkontentów. Nie spodziewajmy się, że ponad 70-cio letni panowie nagrają ponownie album typu In Rock, czy Machine Head. Świat się zmienia, trendy muzycznie również i zamiast narzekać, że to już nie to, cieszmy się, że są jeszcze jacyś wykonawcy, którym się chce i przemycają stare dobre patenty na tyle na ile to się da zrobić we współczesnych realiach. Za kilka lat na scenie muzycznej mogą zostać już tylko rapujący murzyni i fałszujące, maksymalnie roznegliżowane panienki.

 

Płyta jak to jest obecnie w zwyczaju ukaże się w wielu wariantach, z których najważniejszymi wydają się: podwójny czarny winyl (nie wiadomo po co dołączono do niego DVD z koncertem z 2017 roku); podwójny przezroczysty LP (na szczęście bez DVD); CD+DVD (tzw. Mediabook) oraz box (zawierający: CD/DVD, podwójny czarny winyl, trzy kolorowe „dziesięciocalówki” zatytułowane – The InFinite Live Recordings, vol.2 oraz jakieś niezbyt potrzebne memorabilia).

 

Czekamy z niecierpliwością na premierę !!!

A tymczasem obejrzyjmy klip z nowym singlem zespołu.

 

 

P.S. Niestety w związku z szalejącym wszędzie wirusem, premierę przełożono na 7 sierpnia.