Gryphon – Get Out Of My Father’s Car!
Z ogromną radością przeczytałem ostatnio, że lada moment (27 listopada) ukaże się kolejny album wielce zasłużonej i dziś raczej kompletnie zapomnianej formacji – Gryphon, zatytułowany Get Out Of My Father’s Car! Gdyby ktoś był ciekawy to dla porządku przypomnę, że zespół wykonywał w bardzo profesjonalny sposób, swoistą mieszankę folku, muzyki dawnej i progresywnej. Grupa, której „złote lata” działalności przypadają na połowę lat 70-tych zamilkła w 1977 roku, żeby przypomnieć o sobie dopiero dwa lata temu, naprawdę bardzo udaną płytą ReInvention (o której wspomniałem już na Rockowej płytotece). Wydawało mi się wówczas, że na kolejny album formacji poczekamy albo 10 lat, albo nie doczekamy się go nigdy, ale Gryphon poszedł za ciosem przygotowując szybko (jak na dzisiejsze standardy) kolejny krążek. O samej muzyce nie wiemy nic, bo ani jeden fragment nie został jeszcze upubliczniony, ale analizując niezbyt długie czasy utworów obawiam się trochę, iż tym razem może nie być już tak progresywnie. Aczkolwiek zespół zapowiada, iż płyta ma być jeszcze bardziej ekscytująca ostatni krążek, więc może jednak miło się rozczaruję. Aha, dobrze że Gryphon pomyślał tym razem także o zbieraczach winylu i przygotował album również w tym formacie, na niebieskim krążku. Czekamy zatem z niecierpliwością na nową muzykę w (oby) starym stylu.